SPIS TREŚCI
1. Tradycyjnie w doktrynie prawa cywilnego wyróżnia się czynności prawne, które dla swej skuteczności wymagają złożenia oświadczenia woli innej osobie (czynności prawne indywidualnie adresowane) oraz czynności, których skuteczność nie jest uzależniona od złożenia oświadczenia innej osobie[1].
Czynności pierwszego rodzaju stanowią znakomitą większość dokonywanych w obrocie czynności prawnych. Przyjmuje się, że czynność prawna wymaga złożenia oświadczenia woli innej osobie wtedy, gdy wpływa ona na sytuację prawną tej osoby[2].
Jest to pogląd powszechnie przyjmowany zarówno w polskiej[3] jak i niemieckiej[4] literaturze dotyczącej umowy agencyjnej.
Kwestia składania oświadczeń woli indywidualnie adresowanych należy do ogólnej nauki o czynnościach prawnych. Nie ma potrzeby ani miejsca na prowadzenie w ramach niniejszych rozważań szczegółowych analiz tego zagadnienia[5], zwłaszcza że przepisy o wypowiedzeniu umowy agencyjnej nie wprowadzają tu żadnych odmienności. Wystarczające będzie sformułowanie jedynie kilku uwag o ogólnym charakterze.
2. Omawiając tę kwestię należy odwołać się do treści art. 61 k.c.[6]
Przepis ten głosi:
§ 1. Oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Odwołanie takiego oświadczenia jest skuteczne, jeżeli doszło jednocześnie z tym oświadczeniem lub wcześniej.
§ 2. Oświadczenie woli wyrażone w postaci elektronicznej jest złożone innej osobie z chwilą, gdy wprowadzono je do środka komunikacji elektronicznej w taki sposób, żeby osoba ta mogła zapoznać się z jego treścią.
Dojście oświadczenia woli do adresata[7] to nie tylko, jak to wynika z art. 61 k.c., chwila złożenia oświadczenia woli, ale również cecha konstytutywna oświadczeń woli składanych innej osobie[8].
Brak tego elementu oznacza zatem, że w ogóle nie doszło do złożenia oświadczenia woli i tym samym dokonania czynności prawnej w postaci wypowiedzenia (negotium non existens)[9].
Związanie momentu skutecznego złożenia oświadczenia woli o wypowiedzeniu z uzyskaniem przez adresata wypowiedzenia możliwości zapoznania się z jego treścią słusznie wskazuje się jako jeden z instrumentów ochrony interesów adresata wypowiedzenia, zapewniający mu przejrzystość (Überschaubarkeit) w odniesieniu do ingerencji w jego sferę prawną i możliwość przystosowania się do zmienionej sytuacji prawnej[11].
Z tego względu, że wypowiadający w celu dokonania wypowiedzenia co do zasady może obrać dowolny sposób komunikacji, kazuistyka w zakresie ustalenia chwili złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu może być bardzo bogata.
Wypada jednak wskazać na najbardziej typowe grupy sytuacji.
W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na przypadki złożenia oświadczenia woli o wypowiedzeniu „między nieobecnymi”, czyli przy wykorzystaniu środków komunikacji pośredniej[12] (np. za pośrednictwem poczty, posłańca, przy użyciu faksu)[13].
Ustawa w art. 61 § 1 k.c. wymaga, aby oświadczenie woli doszło do adresata w taki sposób, że może zapoznać się z jego treścią. Wymóg ten, jak się wydaje, obejmuje dwa elementy.
Po pierwsze, skierowane do adresata oświadczenie musi się znaleźć w sferze jego oddziaływania[14] tak, że już tylko od niego zależy zapoznanie się z treścią oświadczenia.
Po drugie, sposób dojścia oświadczenia do adresata musi uzasadniać oczekiwanie, że adresat zapozna się z treścią oświadczenia w normalnym toku czynności[15].
Powyższe uwagi nie wyjaśniają jeszcze, który moment należy przyjąć jako decydujący o chwili dokonania wypowiedzenia.
Literalne brzmienie art. 61 § 1 k.c. mogłoby sugerować, że chodzi tutaj o chwilę dojścia oświadczenia do adresata, niezależnie od tego, kiedy można się spodziewać zapoznania z treścią oświadczenia. Wydaje się jednak, że wzgląd na ochronę interesów adresata przemawia za przyjęciem, że miarodajna w tym zakresie winna być chwila, w której można oczekiwać zapoznania się przez niego z treścią oświadczenia woli[16].
Odpowiada to założeniu, że
na ogół nie wymaga się, aby adresat nieustannie czuwał przy wszelkich możliwych źródłach informacji (całą noc warował przy skrzynce pocztowej lub przy nastawionym na odbiór faxie albo po otrzymaniu zawiadomienia z poczty natychmiast biegł tam po odbiór przesyłki)[17].
Jeżeli jednak oświadczający wiedział lub powinien był wiedzieć[18] o okolicznościach leżących po stronie adresata, opóźniających zapoznanie się z treścią oświadczenia, wtedy właściwą chwilę należy ustalać przy uwzględnieniu tych szczególnych okoliczności. Z drugiej strony oznacza to, że usprawiedliwiony brak wiedzy oświadczającego o takich szczególnych okolicznościach nie wpływa na moment złożenia oświadczenia woli. Ryzyko w tym zakresie obciąża adresata wypowiedzenia[19].
Należy jeszcze dodatkowo zaznaczyć, że w sytuacji, gdy adresat wypowiedzenia zapoznał się z treścią oświadczenia wcześniej niż można było tego oczekiwać, chwilą dokonania wypowiedzenia będzie moment faktycznego zapoznania się z oświadczeniem.
W sumie zatem może się zdarzyć, że moment faktycznego dotarcia oświadczenia do adresata, czyli moment, w którym oświadczenie znalazło się w sferze jego oddziaływania, nie będzie się pokrywał z chwilą złożenia oświadczenia woli. Moment faktycznego dotarcia oświadczenia do adresata nie pozostaje jednak – wbrew pozorom – bez znaczenia. Należy bowiem przyjąć, że właśnie ta chwila decyduje o rozkładzie między wypowiadającym a adresatem ryzyka nieuzyskania przez adresata wiadomości o treści oświadczenia woli.
Do chwili dotarcia oświadczenia do adresata ryzyko ponosi wypowiadający[20].
Winien on podjąć wszelkie dostępne mu środki potrzebne do tego, aby oświadczenie dotarło do adresata w sposób umożliwiający mu zapoznanie się z jego treścią[21]. Jeżeli obrane przez niego środki zawiodą, oświadczenie nie zostanie skutecznie złożone i skutek wypowiedzenia nie nastąpi.
Natomiast w sytuacji, gdy oświadczenie dotrze do adresata, przechodzi na niego ryzyko nieuzyskania wiadomości o oświadczeniu woli lub uzyskania jej później niż można tego normalnie oczekiwać[22].
Uzasadnione jest bowiem wymaganie od adresata, aby zorganizował własne „urządzenia odbiorcze” (np. skrzynkę pocztową) w sposób zapewniający mu zapoznawanie się ze składanymi mu oświadczeniami woli. Znaczącą rolę odgrywa tutaj również okoliczność, że „urządzenia” te znajdują się już poza sferą oddziaływania oświadczającego, stąd też niewłaściwe byłoby obarczanie go np. ryzykiem przypadkowego zniszczenia nośnika oświadczenia woli (listu wrzuconego do skrzynki, wydrukowanego dokumentu przesłanego faksem itp.).
Dotychczasowe rozważania dotyczące wypowiedzenia „między nieobecnymi” dają się podsumować w następujący sposób.
Oświadczenie woli o wypowiedzeniu należy uznać za złożone, jeżeli są spełnione trzy warunki[23]:
- oświadczenie dotarło do adresata, tzn. znalazło się w sferze jego oddziaływania;
- sposób dotarcia oświadczenia uzasadnia oczekiwanie, że adresat zapozna się z treścią oświadczenia;
- adresat rzeczywiście zapoznał się z treścią oświadczenia lub upłynął czas, w którym mógł się z nią zapoznać z zwykłym lub – uzasadnionym okolicznościami, które oświadczający zna lub powinien był znać – szczególnym trybie (toku czynności).
Zaistnienie stanu faktycznego objętego dwoma pierwszymi warunkami decyduje o przejściu na adresata ryzyka nieuzyskania wiadomości o treści oświadczenia. Jednocześnie – patrząc z perspektywy wypowiadającego – obydwa warunki wyznaczają zakres „obowiązków” wypowiadającego, które winny być „wypełnione”, aby oświadczenie mogło być uznane za złożone. Trzeci warunek, całkowicie wyjęty spod „władztwa” wypowiadającego, gdyż albo zależny od działania adresata albo polegający na prostym upływie czasu, rozstrzyga już jedynie kwestię, od jakiego momentu możemy mówić o „złożonym” oświadczeniu woli, a tym samym kwestię, z jaką chwilą następują skutki dokonanego wypowiedzenia.
Jeżeli wypowiedzenie jest dokonywane ustnie „między obecnymi”, czyli bądź w obecności adresata bądź przy użyciu środka bezpośredniego komunikowania się[24], punktem wyjścia powinno być stwierdzenie, że warunkiem skuteczności oświadczenia jest jego prawidłowa percepcja przez adresata[25].
Przemawia za tym charakter tego rodzaju oświadczeń polegający na braku jakiegokolwiek ich „ucieleśnienia”, charakterystycznego dla np. oświadczeń pisemnych, umożliwiającego ich późniejszą ponowną percepcję[26].
Co do zasady zatem oświadczenie nie będzie skutecznie złożone, jeżeli adresat prawidłowo go nie zrozumiał wskutek wady słuchu, trudnych warunków akustycznych (np. hałas), własnej nieuwagi czy nieznajomości języka, w jakim je sformułowano.
Wydaje się, że od powyższej reguły można poczynić wyjątek uzasadniony potrzebą ochrony zaufania wypowiadającego co do faktu zrozumienia oświadczenia przez adresata. Jeżeli bowiem wypowiadający rzeczywiście stworzył warunki, umożliwiające adresatowi dokonanie prawidłowej percepcji oświadczenia, i jednocześnie z punktu widzenia wypowiadającego brak jest uzasadnionych okolicznościami wątpliwości odnośnie do faktu rzeczywistego zrozumienia oświadczenia, istnieją podstawy do przyjęcia, że oświadczenie o wypowiedzeniu zostało skutecznie złożone, nawet gdy rzeczywiste zrozumienie nie nastąpiło[27]. Takie rozwiązanie wydaje się w należyty sposób uwzględniać preferowany przez ustawodawcę w art. 61 k.c. rozkład ryzyka nieuzyskania przez adresata informacji o treści złożonego mu oświadczenia.
W sytuacji natomiast, gdy oświadczenie o wypowiedzeniu jest ucieleśnione w dokumencie i składane „między obecnymi”, momentem złożenia oświadczenia będzie wręczenie dokumentu adresatowi czy też inne pozostawienie go w sferze oddziaływania adresata (np. położenie na biurku)[28].
Oznacza to, że nie stanowi warunku skutecznego złożenia oświadczenia przekazanie przez reprezentanta treści oświadczenia reprezentowanemu. Jeżeli natomiast oświadczenie jest składane posłańcowi wyznaczonemu przez adresata, oświadczenie będzie złożone z upływem terminu, w którym można oczekiwać przekazania treści oświadczenia adresatowi. Posłańca takiego należy zatem traktować analogicznie jak inne „urządzenia odbiorcze” ustanowione przez adresata (np. skrzynka pocztowa)[29].
3. Strony co do zasady mają kompetencję do odmiennego ustalenia chwili złożenia oświadczenia woli o wypowiedzeniu[30].
W szczególności mogą postanowić, że wypowiedzenie jest dokonane z chwilą faktycznego zapoznania się adresata z treścią oświadczenia. Z uwagi jednak na potrzebę ochrony interesów adresata wypowiedzenia należy przyjąć, że nie są dopuszczalne klauzule uniezależniające skuteczność (byt) oświadczenia od jego dojścia do drugiej strony w sposób opisany w art. 61 k.c.[31]
4. Jak wyżej wskazano, dojście oświadczenia woli do adresata w sposób stwarzający mu możliwość zapoznania się z treścią oświadczenia stanowi cechę konstytutywną oświadczeń woli składanych innej osobie. Brak tego elementu sprawia, że nie doszło do dokonania czynności prawnej w postaci wypowiedzenia (negotium non existens).
Jednocześnie z analizy art. 61 k.c. wynika, że na gruncie prawa polskiego co do zasady moment złożenia oświadczenia pokrywa się z momentem uzyskania przez oświadczenie skuteczności prawnej.
Oświadczenie woli wymagające dojścia do adresata (empfangsbedürftige Willenserklärung)[32] uznaje się za złożone wtedy, gdy zostało przez oświadczającego w sposób definitywny i postrzegalny uzewnętrznione oraz z ukierunkowaniem na adresata świadomie wprowadzone do obrotu[33].
Tak złożone – i tym samym już istniejące[34] – oświadczenie woli uzyskuje z kolei skuteczność z chwilą dojścia (Zugang) oświadczenia do odbiorcy, stwarzającego mu możliwość zapoznania się z jego treścią[35].
Rozróżnienie momentu złożenia oświadczenia woli od momentu uzyskania przez nie skuteczności ma pełnić tę funkcję, że według stanu z chwili złożenia oświadczenia woli ocenia się istnienie tych przesłanek jego ważności, które muszą istnieć w osobie składającego oświadczenie, tzn. zdolności prawnej oraz zdolności do czynności prawnych[36]. Ponadto ta chwila ma decydować przy rozstrzyganiu o istnieniu po stronie oświadczającego takich okoliczności jak: wiedza lub powinność wiedzy o określonych faktach, wady oświadczenia woli czy pobudki decydujące o zarzucie sprzeczności z dobrymi obyczajami[37]. Natomiast w odniesieniu do umocowania do składania oświadczenia woli wypowiedziano pogląd, że musi ono istnieć nie tylko w chwili złożenia oświadczenia woli, ale również w momencie uzyskania przez nie skuteczności[38].
Prima facie mogłoby się zatem wydawać, że pokrywanie się – zgodnie z art. 61 k.c. – momentu złożenia oświadczenia woli o wypowiedzeniu z chwilą uzyskania przez nie skuteczności prawnej, musi prowadzić do wniosku, że to okoliczności istniejące w momencie złożenia oświadczenia woli winny rozstrzygać o wszelkich przesłankach ważności czy skuteczności wypowiedzenia takich jak zdolność prawna i zdolność do czynności prawnych wypowiadającego, wady oświadczenia woli, należyte umocowanie itp.
O tym, że tak nie jest, świadczy treść przepisu art. 62 k.c.:
Oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, nie traci mocy wskutek tego, że zanim do tej osoby doszło, składający je zmarł lub utracił zdolność do czynności prawnych, chyba że co innego wynika z treści oświadczenia, z ustawy lub z okoliczności.
Z przepisu tego wynika, że zarówno zdolność prawna jak i zdolność do czynności prawnych wypowiadającego będącego osobą fizyczną nie powinna być oceniania – poza wskazanymi w nim wyjątkami – według stanu z chwili złożenia oświadczenia woli.
Właściwy ma być moment wcześniejszy, który w ustawie nie jest wyraźnie wskazany. Niewątpliwie jednak treść art. 62 k.c. świadczy o tym, że ustawodawca w procesie składania oświadczenia woli wyodrębnia określoną fazę, poprzedzającą dotarcie oświadczenia do adresata, w której oświadczający musi mieć zdolność prawną i zdolność do czynności prawnych[39].
W literaturze moment ten nie jest określany jednolicie.
Wskazuje się bądź to na chwilę przejawienia woli na zewnątrz[40], bądź to na chwilę „oświadczenia woli” przez daną osobę[41], czy też – i ten pogląd należy chyba uznać za trafny – na moment wysłania oświadczenia woli, jako ostatni fragment czynności objętej decyzją oświadczającego[42].
Jak się wydaje, moment wysłania oświadczenia winien być miarodajny przy ocenie innych okoliczności dotyczących osoby oświadczającego mających wpływ na ważność oświadczenia o wypowiedzeniu (np. wady oświadczenia woli)[43].
Podobne stanowisko zajął SN w wyroku z 24 maja 2001 r.[44], uznając, że
ocena prawidłowości umocowania danej osoby (organu) do składania oświadczenia woli o wypowiedzeniu umowy o pracę dokonana powinna być według stanu istniejącego w chwili wyrażenia woli, a nie według stanu rzeczy z daty doręczenia wypowiedzenia pracownikowi (złożenia oświadczenia)”, choć tutaj jednym z głównym argumentów było spostrzeżenie, że „oświadczenie woli istnieje w sensie prawnym jeszcze przed jego dotarciem do adresata[45].
Pozostałe okoliczności warunkujące skuteczność oświadczenia woli, takie jak zdolność prawna i zdolność do czynności prawnych adresata oświadczenia czy jego umocowanie do odbierania oświadczeń woli w cudzym imieniu, należy badać według chwili złożenia oświadczenia w rozumieniu art. 61 k.c.[46]
5. W odniesieniu do oświadczeń woli indywidualnie adresowanych ustawa przewiduje możliwość ich odwołania.
Zgodnie z art. 61 § 1 zd. 2 k.c. odwołanie takiego oświadczenia jest skuteczne, jeżeli doszło jednocześnie z tym oświadczeniem lub wcześniej. Dojście odwołania do adresata oznacza jego złożenie w taki sposób, że mógł się on zapoznać z jego treścią[47].
Jak się wydaje, art. 61 § 1 zd. 2 k.c. przy ocenie skuteczności odwołania wymaga wyłącznie porównania momentów złożenia obydwu oświadczeń (wypowiedzenia i jego odwołania). Bez znaczenia jest zatem okoliczność, w jakim momencie adresat faktycznie dowiedział się o ich złożeniu (np. jeżeli najpierw zapoznał się z oświadczeniem o odwołaniu)[48].
Oświadczenie o odwołaniu może być złożone w jakiejkolwiek formie, i to nawet wtedy, gdy określona forma szczególna była wymagana dla oświadczenia o wypowiedzeniu[49].
Reprezentowany jest pogląd, że za zgodą adresata dopuszczalne jest odwołanie oświadczenia także po jego złożeniu[50].
Stanowisko to należy podzielić z tym zastrzeżeniem, że chyba nie zawsze „odwołanie za zgodą[51] adresata” może być kwalifikowane jako odwołanie oświadczenia w rozumieniu art. 61 § 1 zd. 2 k.c. Przynajmniej bowiem w tych wypadkach, w których „odwołanie” następuje po wygaśnięciu stosunku agencyjnego (upłynął termin wypowiedzenia lub dokonano wypowiedzenia natychmiastowego), uprawnione jest bowiem twierdzenie, że strony w istocie zawarły nową umowę agencyjną[52].
Jeżeli wypowiadający w oświadczeniu o wypowiedzeniu zastrzeże możliwość jego odwołania po wygaśnięciu zobowiązania, to takie zastrzeżenie – jako naruszające art. 61 § 1 zd. 2 k.c. – jest nieważne[53].
6. Jeżeli po stronie uprawnionej do wypowiedzenia występuje kilka podmiotów, oświadczenie o wypowiedzeniu winno być złożone przez wszystkich uprawnionych.
Podobnie, gdy wielość podmiotów występuje po stronie adresata: oświadczenie winno być złożone wobec wszystkich osoby tworzące stronę[54].
[1] Zob. Z. Radwański, Prawo…, s. 221; A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo…, s. 260-261; M. Safjan, (w:) Kodeks…, red. K. Pietrzykowski, t. I, s. 345-346.
[2] Zob. Z. Radwański, (w:) System prawa prywatnego, t. 2, s. 296; P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 142; S. Rudnicki, (w:) S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga pierwsza. Część ogólna, wyd. 8, Warszawa 2007, s. 275.
[3] Zob. np. T. Wiśniewski, Umowa…, s. 143; J. Jezioro, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 1192.
[4] Oświadczenie woli o wypowiedzeniu stosunku agencyjnego jest traktowane jako oświadczenie woli wymagające odebrania przez adresata (dojścia do adresata) (Empfangsbedürftige Willenserklärung), zob. zamiast wielu np. G. von Hoyningen-Huene, Die kaufmännischen…, s. 394.
[5] Rzetelne jego opracowanie – także w aspekcie prawnoporównawczym – wymagałoby odrębnego opracowania monograficznego.
[6] Zob. jednak E. Łętowska, Prawo umów konsumenckich, wyd. 2, Warszawa 2002, s. 266, gdzie Autorka wyraziła pogląd, że „art. 61 k.c. dotyczy sytuacji, gdy otrzymanie oświadczenia woli przez adresata warunkuje w ogóle powstanie, zmianę lub ustanie stosunku prawnego. To nie zachodzi przy wykonywaniu uprawnień kształtujących, gdzie skutek następuje w wyniku jednostronnego wykonania prawa kształtującego”.
[7] Przesłanka „dojścia oświadczenia do adresata” dotyczy w równym stopniu oświadczeń „tradycyjnych” jak i oświadczeń wyrażonych w postaci elektronicznej. Treść § 2 art. 61 k.c. należy traktować jako niepotrzebne powtórzenie reguły wynikającej z § 1 tego przepisu, tak D. Szostek, Czynność prawna a środki komunikacji elektronicznej, Kraków 2004, s. 62.
[8] Tak Z. Radwański, (w:) System prawa prywatnego, t. 2, s. 298; P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 143. Odmiennie, jak się wydaje, M. Safjan, (w:) Kodeks…, red. K. Pietrzykowski, t. I, s. 346: „Artykuł 61 określa chwilę skutecznego złożenia oświadczenia woli, a nie przesłanki jego ważności”.
[9] Zob. Z. Radwański, (w:) System prawa cywilnego, t. I, Część ogólna, red. S. Grzybowski, wyd. 2, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1985, s. 577. Odmiennie SN w uzasadnieniu wyroku z 24 maja 2001 r., I PKN 422/00, OSNP 2003, nr 6, poz. 152.
[10] Zob. P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 143.
[11] Tak K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 311, w odniesieniu do wykonywania uprawnień kształtujących w ogólności. Wśród pozostałych instrumentów ochrony Autorzy wymieniają: obowiązek zachowania terminów przy wypowiedzeniu, zasadniczą niedopuszczalność zastrzegania warunku, zasadniczą nieodwoływalność oświadczenia, związanie uprawnienia kształtującego z określonymi przyczynami oraz konsumpcję (Verbrauch) uprawnienia wskutek wykonania.
[12] Chodzi tu o wykorzystanie „takich środków łączności, których użycie powoduje rozdzielenie procesu komunikacji na odrębne i rozłożone w czasie zespoły czynności każdej ze stron, a pomiędzy nadaniem komunikatu przez jedną stronę a otrzymaniem go przez drugą może upłynąć pewien czas” – tak, na tle art. 66 § 2 k.c., P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 163.
[13] Zdaniem S. Grzybowskiego, Prawo cywilne. Zarys części ogólnej, Warszawa 1978, s. 219-220, redakcja art. 61 k.c. jest dostosowana właśnie do tego rodzaju oświadczeń, choć Autor nie kwestionuje tezy, że dotyczy on również oświadczeń składanych „między obecnymi”. Podobnie (na tle art. 30 k.z.) R. Longchamps de Berier, Zobowiązania, s. 73.
[14] W literaturze niemieckiej (na tle § 130 BGB) na określenie przestrzennego stosunku między oświadczeniem a adresatem używa się sformułowania „zakres władztwa/władzy” (Machtbereich) adresata czy też „możność dysponowania/rozporządzania” (Verfügungsgewalt). W starszej doktrynie reprezentowano również pogląd, obecnie zarzucony, że należy tutaj wymagać uzyskania przez adresata posiadania dokumentu zawierającego treść oświadczenia. Zob. K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 507-508; H. Förschler, (w:) Münchener Kommentar zum Bürgerlichen Gesetzbuch, red. F. J. Säcker, Bd. 1, 3. Aufl., München 1993, s. 1055; E. Molitor, Die Kündigung…, 2. Aufl., s. 131 przyp. 2.
[15] Zob. Z. Radwański, (w:) System prawa prywatnego, t. 2, s. 301.
[16] Tak np. P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 144; Z. Radwański, (w:) System prawa prywatnego, t. 2, s. 303; M. Piekarski, (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. Z. Resich, J. Ignatowicz, J. Pietrzykowski, J. I. Bielski, t. 1, Warszawa 1972, s. 178; D. Szostek, Czynność…, s. 62-63.
[17] Z. Radwański, (w:) System prawa prywatnego, t. 2, s. 303.
[18] Najpóźniej w chwili „wysyłania” oświadczenia woli.
[19] Zob. Z. Radwański, (w:) System prawa cywilnego, t. I, wyd. 2, s. 575; K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 507.
[20] Zob. np. Z. Radwański, (w:) System prawa prywatnego, t. 2, s. 301; D. Szostek, Czynność…, s. 63-64.
[21] Zob. H. Förschler, (w:) Münchener…, Bd. 1, s. 1053.
[22] Zob. D. Szostek, Czynność…, s. 63-66; K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 507; H. Förschler, (w:) Münchener…, Bd. 1, s. 1053.
[23] Por. M. Słomko, Złożenie oświadczenia woli w formie aktu notarialnego, PS 2005, nr 3, s. 29, którego zdaniem, „koniecznym warunkiem skuteczności oświadczenia woli, które ma być złożone innej osobie, jest, aby łącznie ziściły się następujące stany: 1) sam akt oświadczenia (wyrażenia, wyartykułowania, przejawienia) woli, polegający na tym, że za pomocą znaków wola zostaje uzewnętrzniona i staje się poznawalna dla osób trzecich, 2) skierowanie oświadczenia woli do adresata, tj. ze sfery władztwa oświadczającego do sfery władztwa adresata, 3) dojście do adresata – do sfery jego władztwa, 4) możność zapoznania się z treścią oświadczenia woli przez adresata (odpowiedni czas, odpowiednie znaki, w jakich wyrażone jest oświadczenie woli), taka, aby „w normalnym toku czynności”, tj. bez szczególnego wysiłku i dokonywania nakładów innych niż „zwykłe”, adresat mógł zapoznać się z treścią oświadczenia woli, które do niego doszło, tj. jedynie od jego woli zależało czy się zapozna, czy nie”.
[24] Chodzi tu o sytuację, gdy „strony są oddalone od siebie, ale komunikują się za pomocą urządzeń działających w ten sposób, że proces komunikacji nie jest podzielony na wyraźnie odrębne i rozłożone w czasie zespoły czynności każdej ze stron, a komunikat jednej strony w chwili jego wysyłania (lub niezauważalnie później) dociera do drugiej strony”, tak, na tle art. 66 § 2 k.c., P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 163.
[25] Tak, jak się wydaje, S. Grzybowski, Prawo…, s. 220: „oświadczenie woli jest złożone między obecnymi z chwilą dojścia odpowiednich słów do świadomości adresata”, oraz Z. Radwański, (w:) System prawa prywatnego, t. 2, s. 301: oświadczenie jest złożone z chwilą jego ujawnienia, za wyjątkiem sytuacji, gdy sposób sformułowania oświadczenia uniemożliwia adresatowi percepcję jego treści.
[26] Por. K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 511.
[27] Tak, na tle § 130 BGB, K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 511-512. Dominujący nurt naukowy w Niemczech zajmuje jednak bardziej restrykcyjne dla oświadczającego stanowisko przyjmując, że warunkiem skuteczności ustnego oświadczenia składanego między obecnymi jest jego prawidłowa akustyczna percepcja przez adresata. W sumie uznaje się, że skuteczność tego rodzaju oświadczeń należy oceniać nie wg założeń teorii doręczenia, lecz zgodnie z postulatami teorii zapoznania się (Vernehmungstheorie), ewentualnie w jej złagodzonej formie (tak K. Larenz, M. Wolf). Zob. na ten temat K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 510-512; H. Förschler, (w:) Münchener…, Bd. 1, s. 1058-1059; H. Dörner, (w:) Bürgerliches Gesetzbuch. Handkommentar, red. R. Schulze, 3. Aufl., Baden-Baden 2003, s. 87.
[28] Zob. S. Grzybowski, Prawo…, s. 220; K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 510; H. Förschler, (w:) Münchener…, Bd. 1, s. 1058.
[29] Zob. K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 512-513, 871-872; H. Förschler, (w:) Münchener…, Bd. 1, s. 1057-1058.
[30] Zob. np. Z. Radwański, (w:) System prawa prywatnego, t. 2, s. 298; P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 143.
[31] Zob. P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 143: sprzeczne z ustawą są umowy dopuszczające złożenie oświadczenia woli w sposób, który nie stwarzałby drugiej stronie żadnej możliwości zapoznania się z jego treścią.
[32] Jest to dokładny odpowiednik oświadczenia woli, „które ma być złożone innej osobie” z art. 61 § 1 k.c.
[33] H. Dörner, (w:) Bürgerliches Gesetzbuch…, s. 85. Zob. również K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 503-504: Oświadczenie woli wymagające dojścia do adresata jest złożone wtedy, gdy oświadczający uczynił wszystko co z jego strony było konieczne w celu wyrażenia swojej woli, tak że nie może być żadnych wątpliwości odnośnie jej definitywności, a ponadto gdy oświadczający uprzystępnił to oświadczenie adresatowi w sposób zgodny z tym, co można od niego, w danych okolicznościach, oczekiwać.
[34] Tak wyraźnie H. Dörner, (w:) Bürgerliches Gesetzbuch…, s. 85.
[35] Zob. K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 505-508; H. Dörner, (w:) Bürgerliches Gesetzbuch…, s. 85-86. Jak już była mowa, od powyższej zasady, zgodnie z wyraźnym brzmieniem § 130 BGB mającej zastosowanie do oświadczeń woli składanych „między nieobecnymi”, panujący nurt naukowy czyni wyjątek w stosunku do oświadczeń ustnych składanych „między obecnymi”. W takiej sytuacji bowiem przyjmuje się, że warunkiem skuteczności oświadczenia jest jego prawidłowa akustyczna percepcja przez adresata lub (wg poglądu mniejszościowego) brak uzasadnionych okolicznościami wątpliwości oświadczającego co do poprawnej percepcji przez adresata.
[36] K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 503.
[37] H. Förschler, (w:) Münchener…, Bd. 1, s. 1054.
[38] Tak K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 876.
[39] Ustawodawca zatem nie redukuje stanu faktycznego w postaci oświadczenia woli (ściślej: jego złożenia) do samej okoliczności dojścia oświadczenia do adresata w sposób opisany w art. 61 k.c., słusznie dostrzegając, że złożenie oświadczenia woli stanowi pewien proces, którego podstawowymi ogniwami są spowodowanie przez oświadczającego dostrzegalnego układu rzeczy lub zjawisk zdolnego pełnić funkcję znaku (i tym samym stanowiącego wyraz decyzji oświadczającego co do wywołania określonych skutków prawnych) oraz „uprzystępnienie” tego układu adresatowi w sposób określony w art. 61 k.c. Co do semiotycznej charakterystyki oświadczenia woli jako znaku zob. Z. Radwański, (w:) System prawa prywatnego, t. 2, s. 16-20.
[40] M. Safjan, (w:) Kodeks…, red. K. Pietrzykowski, t. I, s. 352.
[41] M. Piekarski, (w:) Kodeks…, red. Z. Resich, J. Ignatowicz, J. Pietrzykowski, J. I. Bielski, t. 1, s. 181.
[42] Z. Radwański, (w:) System prawa prywatnego, t. 2, s. 300; P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 148.
[43] Tak Z. Radwański, (w:) System prawa prywatnego, t. 2, s. 300; P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 148; M. Safjan, (w:) Kodeks…, red. K. Pietrzykowski, t. I, s. 352 (jako właściwą przyjmuje jednak chwilę „przejawienia woli na zewnątrz”). Por. również M. Piekarski, (w:) Kodeks…, red. Z. Resich, J. Ignatowicz, J. Pietrzykowski, J. I. Bielski, t. 1, s. 180-181.
[44] I PKN 422/00, OSNP 2003, nr 6, poz. 152.
[45] SN powołał się m.in. treść art. 61 § 1 zd. 2 k.c. dotyczącego odwołania oświadczenia woli przed jego dotarciem do adresata, stwierdzając, że „odwołać można tylko coś, co istnieje, ma byt prawny”). Należy zwrócić uwagę, że terminologia używana przez SN na określenie momentu, w którym oświadczenie woli powstaje i momentu, w którym zgodnie z art. 61 jest złożone, jest bardzo niekonsekwentna. Odpowiednio są używane pary następujących określeń: 1) „składanie” oświadczenia woli – „złożenie” oświadczenia woli; 2) „dokonywanie” oświadczenia woli – „doręczenie” oświadczenia woli; 3) „podjęcie i wyrażenie aktu woli” – „doręczenie (złożenie)” oświadczenia woli; 4) „złożenie (dokonanie)” oświadczenia woli – „dotarcie” oświadczenia do adresata.
[46] Tak P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 143; Z. Radwański, Prawo…, s. 223.
[47] M. Safjan, (w:) Kodeks…, red. K. Pietrzykowski, t. I, s. 352. Tak też P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 143.
[48] Takie stanowisko dominuje w literaturze niemieckiej (na tle § 130 zd. 2 BGB), zob. K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner…, s. 514-515.
[49] Tak Z. Radwański, (w:) System prawa prywatnego, t. 2, s. 299; M. Safjan, (w:) Kodeks…, red. K. Pietrzykowski, t. I, s. 352. Odmiennie S. Grzybowski, System…, s. 543 (w odniesieniu do sytuacji, gdy odwoływane oświadczenie wymagało formy pod rygorem nieważności).
[50] Tak np. Z. Radwański, (w:) System prawa prywatnego, t. 2, s. 299 (oraz powołane tam orzecznictwo SN); P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 143.
[51] Jako zgodę na odwołanie należy również traktować sprzeciw adresata, kwestionujący skuteczność czy zasadność wypowiedzenia, zob. E. Molitor, Die Kündigung…, 2. Aufl., s. 149; P. Machnikowski, Uprawnienia…, s. 271.
[52] Por. M. Safjan, (w:) Kodeks…, red. K. Pietrzykowski, t. I, s. 352; E. Molitor, Die Kündigung…, 2. Aufl., s. 142-144.
[53] Zob. E. Molitor, Die Kündigung…, 2. Aufl., s. 149.
[54] Zob. P. Machnikowski, (w:) Kodeks…, red. E. Gniewek, s. 559.