Na takie pytanie będzie musiał odpowiedzieć Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej – w związku ze sprawą, która zawisła przed polskim Sądem Najwyższym (I CSK 483/18).
Stan faktyczny
Powyższe zagadnienie powstało w kontekście sprawy o roszczenia informacyjne agenta bankowego (reprezentowanego w sporze przez pełnomocników z kancelarii BWHS, z którą współpracuję).
Agent przez wiele lat związany był z jednym z polskich banków umową agencyjną, na podstawie której pośredniczył m.in. przy zawieraniu umów o kartę kredytową. Umowa agencyjna przewidywała prowizję na rzecz agenta z tytułu pozyskania klienta na kartę kredytową (ogólnie rzecz ujmując – zasady naliczania prowizji były bowiem dość skomplikowane). Agent nie zajmował się dalszą obsługą pozyskanych klientów, nie prowadził dosprzedaży nowych produktów – robił to bank we własnym zakresie. Umowa agencyjna nie zawierała żadnych postanowień dotyczących prawa agenta do prowizji od kolejnych umów zawieranych przez bank z klientami pozyskanymi przez agenta.
Po rozwiązaniu umowy agencyjnej agent zażądał od banku przekazania informacji dotyczących umów zawartych przez bank z klientami zdobytymi przez agenta – w szczególności umów zawartych bez udziału agenta po ich pozyskaniu. Zdaniem agenta, od takich umów należy mu się prowizja na podstawie art. 761 § 1 k.c., zgodnie z którym:
Agent może żądać prowizji od umów zawartych w czasie trwania umowy agencyjnej, jeżeli do ich zawarcia doszło w wyniku jego działalności lub jeżeli zostały one zawarte z klientami pozyskanymi przez agenta poprzednio dla umów tego samego rodzaju.
Agent tym samym chciał uzyskać od banku informacje, aby ustalić, w jakim zakresie i w jakiej kwocie należy mu się prowizja.
Podstawą żądania był art. 7615 § 1 i 2 k.c. Zgodnie z tymi przepisami:
§ 1. Dający zlecenie obowiązany jest złożyć agentowi oświadczenie zawierające dane o należnej mu prowizji nie później niż w ostatnim dniu miesiąca następującego po kwartale, w którym agent nabył prawo do prowizji. Oświadczenie to powinno wskazywać wszystkie dane stanowiące podstawę do obliczenia wysokości należnej prowizji. Postanowienie umowy agencyjnej mniej korzystne dla agenta jest nieważne.
§ 2. Agent może domagać się udostępnienia informacji potrzebnych do ustalenia, czy wysokość należnej mu prowizji została prawidłowo obliczona, w szczególności może domagać się wyciągów z ksiąg handlowych dającego zlecenie albo żądać, aby wgląd i wyciąg z tych ksiąg został zapewniony biegłemu rewidentowi wybranemu przez strony. Postanowienie umowy agencyjnej mniej korzystne dla agenta jest nieważne.
Bank odmówił przekazania takich informacji. Powołał się w szczególności na to, że agentowi nie przysługuje prawo do prowizji od umów „tego samego rodzaju”, gdyż prawo to zostało w umowie wyłączone – a zdaniem banku, przepis art. 761 § 1 k.c. ma w tym zakresie charakter dyspozytywny (=strony mogą w umowie agencyjnej wyłączyć to prawo).
Agent w związku z tym wystąpił na drogę sądową pozywając bank o przekazanie informacji dotyczących umów „tego samego rodzaju” zawartych z klientami pozyskanymi przez agenta. Zdaniem agenta art. 761 § 1 k.c. ma charakter bezwzględnie wiążący i w umowie nie można go wyłączyć.
Jedną z głównych osi sporu był zatem charakter prawny art. 761 § 1 k.c. w zakresie, w jakim przyznaje agentowi prawo do prowizji od dalszych umów „tego samego rodzaju”.
Sąd I i II instancji – oddalenie powództwa
W wyroku z dnia 20 czerwca 2016 roku (XVI GC 773/15) Sąd Okręgowy w Warszawie powództwo agenta oddalił – nie odnosząc się jednak do charakteru prawnego art. 761 § 1 k.c.
Agent nie zgodził się z takim rozstrzygnięciem i wniósł apelację.
W wyroku z dnia 28 lutego 2018 roku (VII AGa 179/18) Sąd Apelacyjny w Warszawie apelację agenta oddalił. Uznał, że przepis art. 761 § 1 k.c. ma charakter dyspozytywny. W ocenie Sądu, treść umowy oraz sposób jej wykonywania przemawia za wnioskiem, że strony wyłączyły prawo agenta do prowizji od dalszych umów „tego samego rodzaju”.
Skarga kasacyjna agenta od powyższego wyroku została przyjęta przez Sąd Najwyższy do rozpoznania.
Podzielona doktryna, niejednolite orzecznictwo
Charakter prawny art. 761 § 1 k.c. – w zakresie, w jakim przewiduje prawo agenta do prowizji od umów „tego samego rodzaju” – jest różnie oceniany w doktrynie.
Jak się wydaje, dominuje pogląd, że jest to przepis dyspozytywny – a zatem agent może być pozbawiony tego prawa. Takie stanowisko prezentują m.in. J. Jezioro (w: Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, P. Machnikowski, wyd. 9, Warszawa 2019, art. 761, nb 2) oraz T. Wiśniewski (w: Kodeks cywilny. Komentarz, t. V, red. J. Gudowski, Warszawa 2017, art. 761, uw. 2). Również ja taki pogląd wyraziłem w komentarzu do kodeksu cywilnego (D. Bucior, w: Kodeks cywilny. Komentarz, t. IV, red. M. Habdas, M. Fras, Warszawa 2018, art. 761, uw. 43).
W literaturze spotkać można również stanowisko, że chodzi tu jednak o regulację imperatywną, co wynikać ma m.in. z wymogu dokonywania wykładni prounijnej oraz konieczności interpretowania przepisów o umowie agencyjnej na korzyść agenta. W tym kierunku idą wypowiedzi P. Mikłaszewicza (w: Kodeks cywilny. Komentarz, red. K. Osajda, wyd. 26, 2020, art. 761, uw. 3) oraz E. Rott-Pietrzyk (Dopuszczalność pozbawienia agenta prowizji od umów zawartych z pozyskanymi uprzednio klientami, w: Prawo prywatne wobec wyzwań współczesności. Księga pamiątkowa dedykowana Profesorowi Leszkowi Ogiegle, red. M. Fras, P. Ślęzak, Warszawa 2017).
Również orzecznictwo nie daje jednolitej odpowiedzi. Obok orzeczeń (stanowiących większość), które traktują art. 761 § 1 k.c. jako przepis dyspozytywny (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 maja 2016 roku, I ACa 1149/15; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 stycznia 2019 roku, VII AGa 467/18), można spotkać i takie, gdzie wskazuje się na bezwzględnie wiążący charakter tej regulacji (wyrok SR dla m.st. Warszawy w Warszawie z dnia 19 listopada 2015 roku, XV GC 1462/14; wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 30 maja 2018 roku, I C 251/15).
Pytanie prejudycjalne do TSUE
Sąd Najwyższy, rozpatrując skargę kasacyjną agenta, uznał za celowe skierować do TSUE pytanie prawne dotyczące wykładni przepisów prawa europejskiego w tym zakresie.
Przepis art. 761 § 1 k.c. stanowi bowiem implementację art. 7 ust. 1 dyrektywy 86/653/EWG, zgodnie z którym:
Przedstawiciel handlowy jest uprawniony do prowizji z tytułu transakcji handlowych zawartych w okresie objętym umową agencyjną:
a) gdy zawarcie transakcji wynika z jego działania; lub
b) gdy transakcja jest zawarta z osobą trzecią, którą on już wcześniej odnośnie do transakcji tego samego rodzaju pozyskał jako klienta.
Zadane przez Sąd Najwyższy pytanie brzmi następująco:
Czy w świetle brzmienia i celu art. 7 ust. 1 lit. b dyrektywy Rady 86/653/EWG z dnia 18 grudnia 1986 r. w sprawie koordynacji ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do przedstawicieli handlowych działających na własny rachunek (Dz.Urz. UE 382 z 31.12.1986, s. 17–21) przepis ten należy rozumieć jako przyznający przedstawicielowi handlowemu działającemu na własny rachunek bezwzględne prawo do prowizji od umowy zawartej w czasie trwania umowy agencyjnej z osobą trzecią, którą on już wcześniej odnośnie transakcji tego samego rodzaju pozyskał jako klienta, czy też uprawnienie to może zostać wyłączone w umowie?
Pozostaje czekać na orzeczenie TSUE w tej sprawie. Uznanie przez TSUE, że prawo do prowizji od umów „tego samego rodzaju” winno być uregulowane w prawie krajowym przepisem bezwzględnie wiążącym (przynajmniej w sytuacji, gdy strony zdecydują się na prowizyjny system wynagradzania), byłoby bez wątpienia orzeczeniem przełomowym, nie tylko w Polsce, ale i innych krajach, zwłaszcza w Niemczech czy Austrii, gdzie od dziesięcioleci panuje pogląd, że prawo do takiej prowizji może być wyłączone w umowie agencyjnej.
Dodaj komentarz